WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Co sądzicie o tym nurcie? Jakieś ciekawe polskie kapele grające taką muzyke z tego co się orietnowałem to AQQ gra coś w tym stylu, coś jeszcze? A tu artykuł: "Wyobraź sobie przeciętnego punka około 1977 i prawdopodobnie będzie to obraz nihilistycznego nastolatka z agrafkami, poszarpanymi spodniami i jakąś wykręconą fryzurą, gotowego namelać ci w twarz. Kiedy przeniesiesz się do roku 2000, niewiele zmieni się w tym obrazie. Na pewno zmieliło się to, że nie jest już wskazane oceniać zespół puknowy po okładce, (jak to było kiedyś w zwyczaju bo można się natknąć na coś takiego: Nie dziwcie się, że świat was nienawidzi Jeśli byście byli z tego świata Ten świat wywyższył by was Ale tak jak nienawidzi Chrystusa, nienawidzi tych którzy za nim idą Bądź świadomy ceny, tego, że możesz cierpieć W imieniu Chrystusa podnieś swój krzyż Krzyż o którym tu jest mowa jest symbolem chrześcijaństwa tak jak ‘X’ oznacza wierność idei straight edge. Dwie przecinające się linie są oznaką, filozofią oraz stylem muzycznym które mówią: ‘nie pije, nie pale i nie p. się (przynajmniej nie dla sportu). X namalowany markerem na ręce miał kiedyś na celu informować barmanów że osoba z takim krzyżykiem jest niepełnoletnia. Z biegiem czasu X stał się symbolem straight edge, w skrócie sXe. Ale wystarczy troszkę przesunąć te linie i powstaje krzyż – ikonografia promowana przez takie hardcorowe kapele jak cytowany powyżej STRONGARM (doszły mnie słuchy o planach reaktywacji!!!), przez ludzi którzy wyznają filozofię łączącą w sobie punk i religię – chrześcijański straight edge. Myśl straight edge, która została zapoczątkowana przez MINOR THREAT – wszyngtońską kapele wczesnych lat 80 i promowana obecnie miedzy innymi przez FUGAZI, była odpowiedzią na ewidentne słabości ruchu punkowego. Punk lat siedemdziesiątych pluł w twarz wszelkim autorytetom i rzeczywistości, zadając przy tym konkretne pytania. Miał w sobie rewolucyjną myśl i jak mówi Legs McNiel, współtwórca dokumentu ‘Please kill me: historia punka bez cenzury’: ’…kiedyś punk był jak cos nowego, coś co trwa teraz, apoteoza, ale w tym wszystkim nie był polityczny, tzn, nie miał politycznego programu…’ Kiedy w latach 80 punk przeżywał kryzys, część kapel się rozpadała, a inne przenosiły się do wielkich wytwórni. Okres ‘buntu’ wydawał się kończyć…Wtedy pojawił się ratunek: HARDCORE – głośniejszy, szybszy i bardziej agresywny nurt punk rocka który był skierowany na pobudzenie aspektów politycznych i społecznych w muzycznym wydaniu. Punk 2.0 był zaprawiony anarchizmem, socjalizmem oraz ateizmem. Wkrótce wkroczył ruch straight edge wywołany przekonaniem, że punk nie jest w stanie zmienić świata przez niekończący się melanż-stad odrzucenie alkoholu, narkotyków i okazyjnego sexu. Dzisiaj, po ponad 20 latach straight edge’owcy nadal stanowią aktywną część punkowej sceny. Ale teraz pośród nich jest wiele kapel takich jak ZAO, NO INNOCENT VICTIM czy FIGURE FOUR które wraz z punkową filozofią mają inne źródło siły – JEZUSA CHRYSTUSA. Z pozoru chrześcijański sXe i jego świecki odpowiednik są takie same – chrześcijańskie punki też nie piją, nie palą i nie pukają się. Jednak z drugiej strony, jak to zauważył Jonas Cacchioni – wieloletni fan hardcorepunka i współwłaściciel helldriven records, chrześcijaństwo jest prawdopodobnie jednym z najbardziej roztrząsanych tematów na scenie. Jak do tego w ogóle doszło, że chrześcijaństwo pojawiło się na scenie? Odpowiedzią może być transformacja myśli straight edge, która powoli odcinała się od hardcore punkowych politycznych korzeni. Łączenie hardcore z myślą chrześcijańską nie było takie proste. Przecież punk i religia to jak ogień i woda. Ale jest terytorium na którym panuje chociaż częściowe zawieszenie broni, i jest to chrześcijański sXe. Początek filozofii sXe to piosenka MINOR THREAT z 1981 w której MacKaye śpiewał: Jestem człowiekiem tak jak ty Ale mam lepsze rzeczy do robienia Niż siedzenie i rozpieprzanie swojej głowy, Bujanie się z jakimiś naćpanymi zombie, Wciąganie jakiegoś białego g. nosem, Odpadanie na koncertach Nawet nie myślę o amfie Nie potrzebuje tego g. Mam STRAIGHT EDGE Mackaye przemówił przez te słowa do wielu punków. Stały się one dla nich bodźcem do zmiany swojej drogi. Pomogły na nowo poustawiać priorytety w życiu i dały możliwość ucieczki od presji tych którzy żyli melanżem. MINOR THREAT wyrazili przez ten utwór swoja frustracje co do stanu punkowych idei i stworzyli dla nich alternatywę. Mackaye nie był kolesiem, który za wszelką cenę chce narzucić swój sposób myślenia. Od początku sXe był kwestią indywidualnej decyzji. Ale stało się tak, że indywidualna myśl przerodziła się w ideologie. Beth Lahickey w ‘Rozważaniach nad straight edge’ wydanych przez reflections records mówi: ‘…wraz z rozwojem sceny sXe ludzie zaczęli przyjmować tok myślenia dokładnie taki, przed jakim hardcore był kiedyś ucieczką. Nachalne namawianie zajęło miejsce przyjaźni na scenie…straight edge stało się kolejnym schematyczny tokiem rozumowania, ze ściśle określonymi zasadami…’ W swojej książce prezentuje ona wywiady z ludźmi z tak zwanej drugiej fali sXe (1987-1991) głęboko wkręconymi w scenę, którzy dzielą tę opinie. W latach dziewięćdziesiątych, kiedy druga fala dobiegała końca, sXe osiągnął krytyczny punkt: powstała mała grupa fundamentalistów którzy wyznawali ekstremalną wersje sXe – HARDLINE. Wkrótce na scenie zrobiło się gorąco. Powstał label o nazwie hardline, który wydawał takie kapele jak VEGAN REICH, RAID i STATMENT. Label działał tylko do 1993, ale ich poglądy miały duży wpływ na ludzi na scenie. W 1997 hardlineowcy zrobili akcje z użyciem bomb, podobną do akcji ALF (animal liberation front), na spółdzielnię hodowców zwierząt futerkowych. Po niedługim czasie wysadzili Mcdonald’sa. Pomiędzy 1995-98 były nawet zgłoszenia o atakach hardlineowych gangów na ludzi palących szlugi. Hardline było przeciwne wykorzystywaniu zwierząt dla jakichkolwiek ludzkich potrzeb. Promowało radykalne polityczne akcje w imię obrony praw zwierząt. Była tam też spora dawka homofonii i promowanie PRO-LIFE. Wiele elementów hardline było bliskie ewangeliczno-prawicowym, Judeo-Chrześcijańskim poglądom. Credem hardline było: ‘…hardlinerzy powinni żyć jako jedno z prawami natury, i nie powinni ich łamać dla uzyskania własnej przyjemności-począwszy od dewiacji seksualnych poprzez aborcje, do każdego rodzaju używek…hardliner musi też walczyć o wyzwolenie reszty świata z kajdanów nieświadomości…’ Na przełomie lat 80/90 otwarcie głoszone poglądy przerodziły się w bardziej osobiste przemyślenia, a rewolucyjne polityczne akcje zostały wyparte dążeniem do osobistego politycznego rozwoju. Wokalista YOUTH OF TODAY, Ray Cappo w 1988 został krysznowcem, co wniosło nowy, bardziej duchowy wymiar na scenę. Chrześcijański hXc ma swoje początki daleko w przeszłości, bo gdzieś koło lat 60tych. Od tamtego okresu chrześcijańska muzyka zyskała wiele nowych wymiarów (w tym i hardcore-punk PRAISE GOD!). W latach 80tych zaczęły pojawiać się chrześcijańskie gatunkowe odpowiedniki świeckich kapel takich jak stryper, przypominający black sabbath. Przez kolejne 10 lat wachlarz muzyczny zyskał jeszcze więcej…Było to dążeniem to wyrażenia swojej wiary w sposób czytelny dla szerokiego spektrum odbiorców. Lider nie istniejącego już x DISCIPLE x A.D. (obecnie ten skład nosi nazwę JESUS WEPT) Dan Quille opowiada o swojej historii: ‘zainteresowałem się sceną kiedy miałem 16 lat. Razem z bratem zaczęliśmy chodzić na koncerty, poznawać ludzi, i to było fajne. Tak na dobra sprawę, byłem wkręcony w scenę zanim odnalazłem Boga, a kiedy Go poznałem, moje hardcoreowe korzenie nie przeszkadzały mi w relacji z Nim. Nie wydaje mi się żeby punk i religia były nie do pogodzenia…’ Dan twierdzi że jeśli punk jest opozycyjną kulturą, zrodzona z frustracji, wyrażanej negacją wszystkiego co jest oparte na autorytetach, wprowadzanie religii do takiej subkultury, która z założenia jest przeciwna chrześcijaństwu, jest czymś prawdziwie rewolucyjnym…’…bycie aktywnym chrześcijaninem w tych czasach wydaje się być najbardziej punk-rockowa rzeczą jaka można zrobić…’ Wokalist SWARM Chris Colohon twierdzi jednak, że chrześcijaństwo nie może współdziałać z działaniami rewolucyjnymi, bo nie jest realne żeby wspierać patriarchalne struktury i w tym samym czasie oczekiwać na zmiany. O chrześcijańskich kapelach sXe mówi on:’ …te zespoły wydają się walczyć o rewolucję, ale są to tylko grzeczne dzieci…cos jest z tym nie tak…’ Jonas Cacchioni, o którym już wcześniej była mowa, potwierdza to, i dodaje : ‘… fakt, że widzisz siebie jako część hardcore’owej sceny, której częścią jest sXe, stawia cię w konflikcie z chrześcijańskim sXe…’ (według wielu punk-rockowych i straightedge’owych źródeł zorganizowana religia jest instytucją zniewalającą ludzi). Colohon I Cacchioni mają po części rację: sXe i chrześcijański sXe nie są dobrymi partnerami. Kiedy NO INNOCENT VICTIM śpiewali : ‘kto jest za PRO-CHOICE jest tak naprawdę za PRO-KILL’, nie był to pogląd dzielony przez większość sceny punkowej. Cacchioni mówi: ‘Generalnie scena hXc-punk była pro-choice. W większość zagadnień, w których wchodzi w grę wolność, scena staje po liberalnej/lewej stronie praw jednostki-stąd kwestia pozostawienia wyboru osobie zainteresowanej’. Dan Quiggle odpowiada na to w ten sposób: ‘jeśli chodzi o kwestię pro-life, nie patrzymy na to jak na jakieś kolejne polityczne zagadnienie. Walczymy przeciw rzeczy moralnie złej - aborcji, ale tylko dlatego że jest dużo pieniędzy w biznesie aborcyjnym, i tak dużo ludzi żyje w dezinformacji, staje się to bitwą polityczną. Bycie pro-life jest osobistym wyborem, który my jako x disciple x a.d. wspieramy. Ale pozostawianie decyzji jako wyboru osobistego jest właśnie tym co doprowadziło do zamieszania na scenie sXe. NIe jesteśmy polityczni…’ Chris Logan, który prowadzi GOODFELLOW RECORDS (wydające min. xDISCIPLEX a.d.) mówi: ‘wielu ludzi chodziło na koncerty xDISCIPLEX a.d. i miało w nosie to o czym oni mówili ze sceny. Szli tam żeby mieć dobra zabawę przy dobrej muzyce’. Wyżycie się jest często dla ludzi ważniejsze niż słuchanie ‘kazań’ ze sceny. Logan, określający siebie jako ateistę, w 1997 podpisał kontrakt z xDISCIPLEX a.d. i wydał ich dwa albumy. Mówi że kiedyś był zagorzałym przeciwnikiem chrześcijańskiego sXe, ale kiedy tylko poznał bliżej ludzi z xDISCIPLEX a.d. zrozumiał, że tak naprawdę jego poglądy niewiele różniły się od ich poglądów. Dzisiaj jest opinii, że na scenie jest też sporo miejsca dla chrześcijańskiego sXe, bo tak na dobrą sprawę jest wiele rzeczy łączących obydwie sceny: polityczna apatia, chęć ucieczki od niszczących postrzeganie używek, braterstwo, lojalność ideałom..." Wklejony z: http://www.e-monki.pl/pro...l_ewangelia.php Z bardziej znanych kapel: NO INNOCENT VICTIM- http://www.myspace.com/noinnocentvictim JESUS WEPT- http://profile.myspace.co...riendID=2362619 1. Akurat Hardline często miało się bliżej ku islamowi niż chrześcijaństwu. 2. Były i są całe wytwórnie chrześcijańskiego hardcore (Tooth and Nail np.). 3. Wokal z Earth Crisis w wywiadzie op ublikowanym w United Blood zine przyznał że czerpie inspirację z Biblii i jest wierzący. 4. Moje ulubione chrześcijańskie bandy: No Innocent Victim, Born Blind, Disciple Ad. Zajebisty jest With Open Force z Puerto Rico. Niestety duża część tego typu zespołów poszło w metal i dziwne eksperymenty, jak Zao czy Esocharis. 5. Sporo tutaj: http://lightinthedark.w.interia.pl/ramki.html U nas się nie przyjęło jakoś, nie licząc Armii. No i może Fate Hardline i cała ta otoczka nie miały nic wspólnego z chrześcijaństwem. Najbardziej aktywni hardline-owcy byli w Bostonie, i to były takie napakowane małolaty, które chodziły na koncerty, a jak zobaczyli, że ktoś pił piwo, to po prostu spuszczali mu wpierdol. Dopiero potem dorobiono temu chrześcijańskią ideologię. Kiedyś trafiłem przypadkowo na jakieś katolickie pismo RUAH czy tym podobne, i był cały artykuł o muzyce rockowej i czystości, niepiciu niepaleniu dragach i tp. Oprócz polskich rzecy typu Armia, Majelonek i inni, były też zdjęcia i fragmenty wywiadów z Minor Threat!!! A propo kapel z nurtu Chrześcijański punk warto chyba wspomnieć o The Deal. Muzyka ich jest w pytę, teksty troche zbyt patetycznie, ale całość jest bardzo w porządku. ze swojej strony polecam band z Florydy: SEVENTH STAR http://www.myspace.com/seventhstar oraz Facedown Records: http://www.facedownrecords.com/ http://www.myspace.com/facedownrecords http://en.wikipedia.org/wiki/Facedown_Records pamiętam taka kapelę - OKO - w jakims wywiadzie wokalista dosyc mocno sie z chrześcijaństwem utożsamiał, ale ne pamiętam jakie to miało odbicie w tekstach No a jeśli o Polskę chodzi to na pewno 2TM2,3 i genialna płyta "888". Lubię kilka pierwszych płyt MxPx, później niestety poszli w straszną popelinę, ale te pierwsze to niezły, melodyjny pankrok. Zresztą to chyba właśnie im udało się odnieść największy sukces wśród chrześcijańskich punkowych zespołów, bo w pewnym momencie stali się dosyć popularni. 2TM2.3 czasem bardziej metal czasem pankrok - ale fakt 888 jest faktycznie zajebistą płytą Moim ulubionym chrześcijańskim bandem jest DAY OF THE SWORD. Technicznie nie do pobicia a i pomysły maja dobre. Covery w ich wykonaniu lepsze od oryginałów.... Lubię kilka pierwszych płyt MxPx, później niestety poszli w straszną popelinę, ale te pierwsze to niezły, melodyjny pankrok. Zresztą to chyba właśnie im udało się odnieść największy sukces wśród chrześcijańskich punkowych zespołów, bo w pewnym momencie stali się dosyć popularni. Najlepsze płyty nagrali właśnie dla chrześcijańskiej wytwórni Tooth And Nail. (http://www.toothandnail.com) Obecnie jak wiele "starszych" kapel grających po kalifornijsku strasznie przynudzają, choć zdarzy im sie nagrać czasem jeszcze pojedyńczy fajny kawałek MxPx z '95 http://www.youtube.com/watch?v=vfZFTRVH5wE MxPx z '03 http://www.youtube.com/watch?v=O6x4KJpiJsA MxPx z '07 http://www.youtube.com/wa...feature=related PS na gitarze gra niejaki Thomas Edmund Wisniewski całkiem zapomniałem o najlepszym jak dla mnie nieistniejącym już niestety christian hardcore bandzie: STRONGARM http://www.myspace.com/strongarm http://www.myspace.com/callistochaos - band grający klimaty sludge'owe (jeżeli ktoś słucha, na pewno rozpozna w tym Isis czy też Neurosis). Bardzo miłe dla ucha a i teksty jakoś nie rażą totalnie. Kiedyś trafiłem przypadkowo na jakieś katolickie pismo RUAH czy tym podobne, i był cały artykuł o muzyce rockowej i czystości, niepiciu niepaleniu dragach i tp. Oprócz polskich rzecy typu Armia, Majelonek i inni, były też zdjęcia i fragmenty wywiadów z Minor Threat!!! Akurat Dariusz "Zaćpane Zwoje Mózgowe" Malejonek i temat "czystości" w jednym artykule to raczej kącik humoru musiał być... A co to hare krysztian koru - nie mam nic przeciwko. Jeśli dobrze napierdalają to mogą śpiewać nawet o Allahu... Co zaś tyczy się polskich kapel z nurtu jezus-punk nie wspomnieliśmy o tym zacnym bandzie:] Wierzę W Boga, Który Nie Jest Religijny Wierzę W Boga, Który Nie Jest Polityczny Słyszę Głos, Który Mówi ‘Otwórz Okno Na Świat Otwórz Się Na Ludzi, Wyjdź Ze Skorupy’ On Nie Zbiera Na Rogu, By Rzucił Ktoś Co Łaska To Nie Spektakl Dla Przechodniów - Żeby Ktoś Klaskał Straszą Mnie Wiecznym Potępieniem Ale Prawdziwe Piekło To Źle Przeżyte Życie Kto Nam Powie Jak Oszukać Tajemniczą Ostateczność? Kto Nam Powie Jak Zgubić Wszelkie Ślady Czasu? 'Największym Dowodem Na Istnienie Boga Jest To, Że Tego Dowodu Nie Ma Nieuchwytny Dla Logicznych Sieci Nieodgadniony, Nienamacalny Dla Naukowych Prawd To Nie Złoty Cielec Ni Kultu Posąg Inny Przecież Jedna Twarz To Banał Dla Naiwnych Wielki Wybuch Jego Tchnieniem Przez Wszechświat Przemawia W Nas I Nie Pytaj O Przyczynę Nie Pytaj O Przestrzeń, Nie Pytaj O Czas To Jest Właśnie Bóg, Co Ma Tak Wiele Twarzy Nieśmiertelna Dusza I Ułomne Kochanie, Przyjaźń Raz Na Zawsze I Niespełniona Miłość. Cała Nadzieja W Chaosie Zwątpienia On Kocha Mnie Niezależnie Ode Mnie Jak dla mnie IRYDION w tych klimatach był nie do pobicia , jednak wszystko się skończyło nim na dobre zaczęło . Dobrze że choć ta jedna płyta zobaczyła światło dzienne. Wklejam przedruk recenzji tej kapeli i płyty. POSłUCHAJCIE - http://pl.youtube.com/watch?v=Lljt5R660UU Irydion - Credo [2003] "Credo" - debiutancki album zespołu Irydion, już po pierwszym przesłuchaniu zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Muzykę zespołu zalicza siędo tzw. nurtu rocka tożsamosciowego, ściślej jednak płyta utrzymana jest w klimatach heavymetal/trash, w większości z punkowo hardcore'owym wokalem. Mimo, iz całość jest głównie taka, płyta jest jednak zróżnicowana muzycznie o wiele bardziej. Przykładem takiego utworu "Pieśń Konfederatów Barskich". Wszystkie utwory na płycie robią ogromne wrażenie, swoim niepowtarzalnym brzmieniem. Moim faworytem jest jednak ballada o bardzo osobistym charakterze "Tempus Maturum Mori". Pomimo tego, iż utwór urzymany w melancholijnym klimacie, to właśnie on sprawil, że zakochałam się w muzyce tego zespołu. Teksty utworów głównie, są treści narodowo- chrześcijańskiej. Autor tekstów jest znakomitym obserwatorem, potrafiącym w interesujący sposób oraz bez przekłamań, przedstawić otaczającą nas rzeczywistość. Teksty opiewają tematy oczywiste, można by powiedzieć-banalne, jednakże za sprawą całego otoczenia - muzyki, tempa oraz głosu wokalisty nabierają nowego charakteru, stają się wyraźniejsze.Obecność automatu perkusyjnego, być może nadaje utworom momentami nieco mechaniczne brzmienie. Zwlaszcza w "Pieśni Konfederatów Barskich", gdzie wręcz wskazany jest perkusista z "krwi i kości" by w pełni oddać atmosferę tego utworu. Aczkolwiek perfekcja z jaką tworzą ci doswiadczeni muzycy przysłania wszelkie techniczne niedociagnięcia. Moim zdaniem zespół Irydion, dzięki swym pomysłom, oraz umiejętnościom jest jedną z czolowych kapel narodowej sceny. Album "Credo" jest jak najbardziej godny polecenia. W mojej ocenie uzyskał maksymalną ilosć punktów mozliwych do zdobycia. zrodlo: www.nacjonalista.pl Link dla chcących wiedzieć coś więcej. http://www.phalanx.pl/inf...-prowokuje//55/ Drugą taką kpelą na pewno był SZWADRON 97 http://pl.youtube.com/wat...feature=related Trzecią kapelą z tych klimatów to arcymistrzostwo w wykonaniu LEGIONU. Posłuchajcie sami - http://pl.youtube.com/watch?v=SqlznIT4tFA Z Tomkiem. Gdzieś kiedyś, kto był ten wie. Zamieszczam ciekawy artykuł na temat LEGIONU. Wprowadzenie Wrocławski zespół Legion to już legenda polskiej sceny Oi. Melodyjne , ekspresyjnie zagrane utwory z doskonałymi, patriotycznymi tekstami sprawiły , że od wielu lat wiedzie prym w tym gatunku muzycznym. W przeciwieństwie do wielu innych zespołów grających tego typu muzykę, które pobłądziły gdzieś w meandrach robotniczo-neonazistowsko-neopogańskiej filozofii (vide: Honor) , Legion potrafi zaproponować słuchaczowi jasną i spójną wizję otaczającego nas świata. Bóg, Honor i Ojczyzna - te trzy słowa stanowią o jego sile, dzięki której nawet, gdy śpiewa o rzeczach smutnych i gorzkich, to w jego słowach zawsze jest Nadzieja: na wolność dla Polski, dla Narodu od jego słabości i wad, na to, że: "noc przeminie, wstanie dzień ten jedyny w całym świecie...". I właśnie ta Nadzieja odróżnia Legion od rozmitych pop-gwiazd lansowanych z uporem przez media oraz od narodowo-socjalistycznych zespołów typu "Sztormu 68", "Konkwisty 88" czy "Honoru", które potrafią nawoływać tylko do robotniczych buntów i nienawiści do wszystkego dookoła. Legion to pozytywna propozycja dla tych wszystkich, którzy szukają dynamicznej muzyki "rockowej w formie i patriotycznej w treści". Jeżeli więc kolejny raz Usłyszałeś, że: Polacy są winni holocaustowi powinniśmy "iść do Europy" Polska musi zapłacić kolejny raz haracz Rosji za uwięziony statek Polska powinna przekazać oszczędności zmarłego w 1942r Mietka Mincberga na rzecz jednej z organizacji żydowskich, bo jego nazwisko kończy się na "-berg" Polacy są nietolerancyjni w Narodzie panuje ksenofobia podsycana przez kler należy "unowocześnić" i zdemokratyzować" Kościół Katolicki trzeba "szanować i zrozumieć postępowanie" zboczeńców religia jest prywatną sprawą każdego człowieka, toteż nie może być publicznie manifestowana "należy chronić dzieci przed indoktrynacją religijną w przedszkolach" aborcja to wyzwolenie kobiety, a nie morderstwo państwo/urzędnik wie lepiej demokracja jest najlepsza premier się stara ... ( tu Wstaw cel bezowocnych starań ) stopień wzrostu przestępczo2ci spada kara śmierci jest niemoralna/nieskuteczna to nie przestępca, ale środowisko jest winne (tzn. Ty też !) artysta X apeluje o uprawianie "bezpiecznego seksu" AIDS jest mało zaraźliwe "skrajna prawica obchodziła wczoraj więto Niepodległości" i nie dała się pobić przez pokojową demonstrację prowadzoną przez jeden z "moralnych autorytetów" ... itp. lub jeli właśnie w TV Zobaczyłeś jak: Olin całuje się z Minimem, a Minim z Katem prześladowani homoseksualiści znowu protestują sąd umorzył kolejną sprawę przeciwko J. Urbanowi powinien wyglądać postępowy ksiądz wg.X-a ks. tow. Tischner znowu poucza Episkopat premier bawi się z dziećmi, a na południu Polski szaleje powódź Gołodko promuje swą nową powieść SF "Strategia 2000" ...a rząd wdraża w życie plan "Odyseja kosmiczna 2001" w Rosji "Stalin wiecznie żywy" kolejny raz "prawicowe bojówki Ligi Republikańskiej" usiłowały dostać się na spotkanie z JE A. Kwaśniewskim po trupie tow. Dziewulskiego. minister kultury i sztuki spotyka się z Czapskim. i Poczułeś w sercu ukłucie irytacji lub wciekłości to najwyższy czas abyś sięgnął po Legion ! Legion jest obecnie najlepszym zespołem w Polsce grającym muzykę Oi. Cięte agresywne teksty i niebanalne, wpadające w ucho aranżacje zjednały sobie wielu zwolenników rekrutujących się nie tylko z szeregów tzw. "skrajnej prawicy" Nie jest to bowiem zespół, który pobłądził gdzieś w zakamarkach ludzkiej egzystencji skąd wydobywa na światło dzienne wszelakie brudy i perwersyjnie epatuje słuchaczy cierpiętniczymi tekstami. Twórczość Legionu jest wyzwaniem rzuconym "cywilizacji śmierci", a w szczególności tzw. "siłom postępu" i ich politycznej poprawności. Słowa takie jak : Bóg, Honor, Ojczyzna, Naród , tak ośmieszane i znienawidzone przez "towarzyszy europejczyków" i innych "ludzi rozumnych" tu nabierają ponownie blasku i mocy. Historia i tradycja nie są dla niego kolejnym obciążeniem, od którego należy się uwolnić za wszelką cenę, lecz tym o czym należy pamiętać i pielęgnować ku chwale Najjaniejszej Rzeczpospolitej oraz przekazywać następnym pokoleniom. Legion to zespół konserwatywny (nie mylić z pojęciem wsteczny) - nie zamyka się w przeszłości, ale w oparciu o historię i tradycję kształtuje teraźniejszoć i wpływa na przyszłość. Zespoły należące do nurtu R.A.C. (Rock Against Comunism), N.S.R. (Narodowej Sceny Rockowej) oraz Oi nigdy nie gościły w szerzej dostępnych mediach. Owszem : od czasu do czesu w prasie i TV pojawiają się artykuły alarmujące o wzmożonej aktywności tzw. "sił skrajnej prawicy", informujące na marginesie o jakichś grupach muzycznych. Legion a tzw. "media" Legion nigdy nie był obecny w tzw. mass-mediach. Spowodowane to było jego "innością" w porównaniu do grup tradycyjnie obecnych w TV i radiu, gdzie przypięto mu łatę faszystowsko-nacjonalisycznego reprezentanta tzw. "skrajnej prawicy". ... i właśnie jako taki zabrzmiał podczas wydania "Pulsu dnia" omawiającego "starcia manifestacji antyfaszystowskiej" (prowadzonej przez wyraźnie podchmielonego J.Kuronia) z policją 11 XI 1996 r. Żeński głos towarzyszący relacji z marszu antyfaszystowskiego autorytatywnie wyjaśniał, że "kasety z nagraniami zespołów neofaszystowskich (?!) można kupić nieomal w każdym kiosku", co zostało zilustrowane dźwiękowym "przykładem". Z głośnika widz został porażony gitarową kakofonią kończącą się złowrogim odgłosem podkutych butów na ulicznym bruku - ... i tym sposobem Legion niejawnie trafił "pod strzechy". Niejawnie, gdyż to co zaprezentowano było ... kompilacją trzech utworów ("Sarmatów", "Trzeciej drogi" i "My, nowe pokolenie !") w papkę mającą udowodnić, że w Polsce "panoszy się faszyzm". W ten sam sposób, poprzez odpowiednie zmiksowanie piosenek możnaby udowodnić np.: antysemityzm w twórczości p. Ewy Bem oraz antypolonizm zespołu Varius Manx. Wiadomo: już sprawa "WC Kwadransa" pokazała reżimowy charakter Telewizji Polskiej S.A. O wybitych szybach w warszawskich burżuazyjnych sklepach przez antyfaszystów niewiele mówiono - pewnie zostały wybite w imię postępu. Znacznie lepiej Legion został potraktowany przez p. Ewę Wilk w książce "Krucjata łysogłowych", gdzie na tematy polityczne i muzyczne wypowiada się min. wokalista "Legionu" Tomasz Kostyła. Pozycja ta zawiera również recenzję pierwszej płyty Legionu ("Lata walk ulicznych") - niestety mocno poprawną politycznie: autorka podśmiewa się ze "Sztandaru" , "O.N.R.-u", a szczególnie z "To jest mój kraj". Wiele zarzucić można tej płycie, ale akurat te utwory są na niej najlepsze . Ignorancja ? Głupota ? A może poprawność polityczna (co zarzucił autorce Stanisław Michalkiewicz w książce "Ulubiony ustrój Pana Boga" ). Kto wie ... Wzmianki o Legionie pojawiają się czasami na łamach czasopism prawicowych np.: "Bastionu" (w nim publikuje czasami lider zespołu), "Gazety Polskiej" , oraz licznych zinów, które dość zgodnie uważają go za najlepszy polski zespół nurtu narodowo-katolickiego. itp. ... 30 tysięcy ! Zespół już od kilku lat nie istnieje a mimo to wciąż wzbudza spory popłoch wśród wszelkiej maści postepaków i działaczy antyfaszystowskich. Pozwolę tu sobie zacytować samego Krzysztofa Skibę, który w wakacyjnym wydaniu "Nigdy Więcej" napisał te oto słowa: (...) Grupy faszystowskie typu Legion spokojnie mogą utrzymywać się ze swojej muzyki (czego nie można powiedzieć o wielu punkowych i innych grupach sceny tzw. niezależnej - te raczej dokładają do swojej twórczości). Kasety Legionu sprzedają się w nakładach ok. 30 tys. egzemplarzy. Jak na podziemne czy nawet półpodziemne wydawnictwo jest to bardzo dużo. Dla porównania można podać liczby sprzedaży znanych wykonawców sceny pop. Na przykład nachalnie lansowana w mediach Anna Maria Jopek nie sprzedała w pół roku nawet 20 tys. egz. swojej debiutanckiej płyty. Jeżeli niefunkcjonujący w telewizji i radiu faszystowski Legion sprzedaje więcej niż niektórzy popowi jeźdźcy z dużych wytwórni, to świadczyć to może tylko o dobrym popycie na tego typu twórczość i dobrze zorganizowanej sieci dystrybucji i sprzedaży. (...) Niestety jest to jedyny budujący fragment "NW" - ale za to jak bardzo ! 30 tysięcy ! Razy 2 (bo tyle osób korzysta przeciętnie z jednej kasety) daje ... Ale armia ! Pan K. Skiba wyraźnie zazdrości Legionowi, z tąd pewnie przypina mu faszystowską łatkę. Swoją drogą jestem ciekaw czy p. K. Skiba rozumie co mówi tzn. czy zna definicję faszyzmu - no ale czegóż wymagać od artysty, którego "tfurczość" ogranicza się do epatowania słuchacza hasłami typu "Nałóż gumę na instrument" oraz widokiem zakonnicy modlącej się do prezerwatyw. Doprawdy, to jest sztuka ! Przy okazji dostało się p. A.M. Jopek, która w odróżnieniu do p. Skiby potrafi śpiewać i to całkiem nieźle. ... A Legionowi i tysiąc Skibów nie dorówna ! Skład Postacią spajającą zespół był niewątpliwie wokalista i autor większości tekstów Tomasz Kostyła, student prawa, absolwent sześciu klas szkoły muzycznej. Jednak jego działalność nie ograniczała się do kręgu funkcjonowania Legionu. Był aktywnym członkiem NOP-u a potem (obecnie ?) Stronnictwa Narodowego "Szczerbiec", publikował min. w "Głosie Narodu" (organ SN "S") i w Bastionie (Młodzież Wszechpolska, SN). Tematy przez niego poruszane (przynajmniej te z artykółów ,do których miałem dostęp) związane są głównie z polityką i z Wiarą Katolicką, której jest gorącym orędownikiem (patrz np. "Dlaczego wierzyć ?" w Bastionie nr 26-27 z 1997r). Przez długi okres czasu był (nie wiem czy jeszcze jest, najprawdopodobniej tak) zwolennikiem tradycjonalizmu w Kościele Katolickim, co było widoczne w jego poparciu dla "Bractwa św Piusa X" - brał udział w pielgrzymce tradycjonalistów z Chartres do Paryża latem 1992 r. "... Kilkutysięczny pochód. Morze głów, las chorągwi i transparentów. Skauci w różnym wieku, organizacje społeczne, słuchacze szkół katolickich, działacze narodowi, a przede wszystkim dzieci, dzieci i dzieci ... nadzieja dla Francji , dla Europy wielka szansa na odrodzenie w Chrystusie ..." ...Coraz częściej zdarzają się niekorzystne dla Kościoła rozstrzygnięcia , jak choćby sprawa karmelitanek. [chodzi o słynne protesty rabina Weissa - przyp R.O.] Ale ja myślę, że jeśli Bóg dpouszcza zło, to żeby dobro z niego większe wyciągnąć... fragmenty wypowiedzi T.Kostyły z książki Ewy Wilk : "Krucjata łysogłowych" (str. 81-82) "... Człowiek jest z samej natury istotą wierzącą . Nigdy, przenigdy nie stanie się ateistą . Jeśli nie ma u niego Boga, to znajdzie się horoskop, jeśli nie wróżka to 13 piątek, jeśli nie to - może być czarny kot przebiegający przez jezdnię . Człowiek pozbawiony wiary w Boga wiarzy we wszystko inne, w co można uwierzyć . Lecz czym jest takowa Wiara, jeśli nie workiem pełnym sprzeczności i niepokoju ? ..." T. Kostyła: "Dlaczego wierzyć ?" Bastion 26-27 1997 r. No niewątpliwie fantastycznych masz ziomali, tylko co oni mają z chrześcijańskim pankrokiem wspólnego? Swoją drogą to Legion to chujowizna jakich mało. Irydion zresztą też Czekam na ciętą ripostę Czekam na ciętą ripostę A co mnie to obchodzi co ty lubisz a co nie. Jak już kiedyś powiedziałem dla jednych Metallica to szczyt możliwości muzycznych a dla innych nic szczególnego. Na pewno z muza w której jest mowa o wierze , Bogu Ojczyźnie. Ja sie nie ograniczam tylko do pankroka. Pierwsze przykazanie z panka - NIE SZUFLADKOWAć SIE Jak tak to spoko. To i ja wrzucę swój ulubiony numer. http://pl.youtube.com/watch?v=adRIeuXTtc8 Temat brzmi: Christian punk/hardcore, a nie: Wszystko co mi się kojarzy ze słowem christian. zdjecie z Tomkiem no nie to prawie jak przejazdzka papa mobile a wracajac do legionu lata walk ulicznych zle nie byly, ale co tam arcymistrzowskiego, chujowo grali i nie potrafili spiewac na tzreszczacej kasecie ma to swoj urok, szczegolnie jak sie ma 18 lat Maaaaaaaasoneria niszczy nas Ripo gdzie można dostać taką koszulkę jaką ma Twój ziomek ze zdjęcia?: NARODOWO KATOLICKA EKSTREMA lubie Legionu posluchac od czasu do czasu, proste stare granie, proste teksty, ale: Wrocławski zespół Legion to już legenda polskiej sceny Oi. Melodyjne , ekspresyjnie zagrane utwory z doskonałymi, patriotycznymi tekstami sprawiły , że od wielu lat wiedzie prym w tym gatunku muzycznym. -na to "oi!" pare kapel mogło by się obrazić. -gdzie ta ekspresja? -w gatunku gdzie sa trzy zespoły na krzyż nie trudno wieść prym Ripo gdzie można dostać taką koszulkę jaką ma Twój ziomek ze zdjęcia?: NARODOWO KATOLICKA EKSTREMA Panda, podejrzewam, że w Toruniu Pozwólcie, że trochę zboczę z tematu. Czy tylko mnie się wydaje, że Ripo wygląda jak brat-bliźniak Ziggy'ego, Świnki z klasą? cos w tym jest, ale dodałbym jeszcze chudego liroya Ripo gdzie można dostać taką koszulkę jaką ma Twój ziomek ze zdjęcia?: NARODOWO KATOLICKA EKSTREMA Kiedyś chłopaki z ONR- Podhale zrobili pare sztuk. Dostać już ich nigdzie nie można, ale możesz przeca zrobić parę . Kupie z chęcią ze dwie , trzy sztuki. Ripo, a nie uważasz, że trzeba mieć nieźle zryty beret żeby w czymś takim paradować? Ripo, a nie uważasz, że trzeba mieć nieźle zryty beret żeby w czymś takim paradować? NIE UWAżAM ! To spoko To, że się tak z głupia frant zapytam... czym się zajmuje narodowa katolicka ekstrema? Zjadaniem żydowskich ginekologów? The Party Starts Now!!! To, że się tak z głupia frant zapytam... Faktycznie pytanie głupie, więc daruje sobie odpowiedź. Co do muzy Chrystian fajne kawałki ma Leszek Czajkowski i Twierdza. Wiem że do wielu taka muza nie dociera , ale to nie wina muzy co niedojrzałości http://pl.youtube.com/watch?v=WWwhzkGKIgA TWIERDZA - DO TEJ MUZY TRZEBA DOROSNąć ! http://pl.youtube.com/watch?v=IuFPd7ANGpw http://pl.youtube.com/wat...feature=related To, że się tak z głupia frant zapytam... Faktycznie pytanie głupie, więc daruje sobie odpowiedź. Widzę, że nie rozumiesz słowa pisanego To wbrew pozorom było bardzo poważne pytanie. Przy okazji, jeszcze jedna sprawa. Nie kłóci się to co robisz z Twoją wiarą(nawracanie na Castle Party)? prowokować trzeba umieć wiocha. Widzę, że nie rozumiesz słowa pisanego źle widzisz. W takim razie nie mam więcej pytań. Szkoda, bo liczyłem na rozwinięcie tematu z Twojej strony Psujecie kolejny temat Ripo, na fotach masz jakąś nieproporcjonalnie małą głowę - to fotoszop? Pank as fak legion fajna chamowa byla, lubie takie prostackie granie. slyszalem tylko pierwsza kasete wieki temu pzniej podobno prubowali grac "ambitnie", a ja raczej unikam ambitnej muzyki wiec puzniejszych kaset nie slyszalem. szkoda ze do tej pory jedynka nie wyszla na zadnym sensownym nosniku, przydala by sie reedycja. jedno co mnie w legionie wkurwialo to ich sluchacze, takie pizdy z grzywkami, w sofiksach. niedzielne pseudo skiny, nienawidzilem tych kurew jak psow (jebane popersy lat 90tych). egion fajna chamowa byla, lubie takie prostackie granie No i teledyski mieli zajebiste Koval, co Ty pierdolisz? Polecam http://pl.youtube.com/watch?v=oMjPv5pTchw 100% pedalskiego rocka tego na pierwszej tasmie nie bylo ale fakt kawalek w stylu norbiego, (amoze stachurskiego? kurwa nie rozruzniam ich) bialy czlowiek grajacy takie pierdy to wstyd dla rasy. http://pl.youtube.com/wat...feature=related ale ten numer to juz taki RAC troche w stylu BA to tez gowno ale za to ten kawalek to miod w chamskich uszach lance w dlon bolszewika gon! http://pl.youtube.com/wat...feature=related zajebiste Raczej coś w stylu negger hultaj ska Litości Niezła chujnia te zespoły co Ripo zapodał. Dobrze że są jeszcze jakieś dobre zespoły które grają hardcore/punk i łączą to z chrześciajństwem - No Innocent Victim, Disciple Ad, As I Lay Dying, Born Blind - bo gdybym posłuchał wcześniej tego Legionu czy innej Twierdzy to bym niechybnie zwątpił czy Duch Święty istnieje... ale fakt kawalek w stylu norbiego, (amoze stachurskiego? kurwa nie rozruzniam ich) bialy czlowiek grajacy takie pierdy to wstyd dla rasy. raczej piaska, stachurski przy tym to grind core [ Dodano: 14-07-2008, 22:13 ] http://pl.youtube.com/wat...feature=related Następna perła rzucona przed wieprze Ripo, ratuj ojczyzne Nie rozumiem stawiania nardowości na tym samym szczeblu wartości co Boga, dla mnie radyklany katolik z innego kraju jest bliższy niż lewak z Polski, a trzeba przyznać, że ferment w naszym narodzie jest licznie rprezentowany nawet przez TW księży, pocieszam się tylko, że ten naród nie skurwił się nigdy jako całość i żywie nadzieje, że to lewacko/pedalksie gadanie nie trafi na podatny grunt i nie zosatniemy wprowadzeni na drogę postępu "holenderskiego". Jeśli ktoś profanuje krzyż lub niszczy miejsce święte to jako katolik masz obowiązek zareagować, nawet Jezus wyrzucił siłą kupców ze świątyni. Czy tylko mnie się wydaje, że Ripo wygląda jak brat-bliźniak Gracjana Mnie też się tak wydaje. Te rysy twarzy... Nie rozumiem stawiania nardowości na tym samym szczeblu wartości co Boga, dla mnie radyklany katolik z innego kraju jest bliższy niż lewak z Polski Mi natomiast jest najbliższy Polak - katolik a nie asfalt katolik. Każdy dostał swoje miejsce na ziemi i niech go sobie czyni poddanym. W Polsce cudzoziemcy są mile widziani jako turyści lub pielgrzymi. Tyle. A Żyd katolik (np. Jezus) jak wysoko stoi w Twojej hierarchii? Wyżej niż asfalt czy niżej? I gdzie się plasują żółci? A Żyd katolik (np. Jezus) jak wysoko stoi w Twojej hierarchii? Cóż to, Syn Boży jest twoim koleżką. Nie ma porównania Syna Bożego do śmiertelników bo jest to po za ludzkim zasięgiem. Nam została wytyczona przez Niego ścieżka, którą nam pokazał - "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie". żyd katolik nie jest już żydłakiem liczącym srebrniki. Każdy ma prawo do życia, do życia u siebie. bo każdy jest bożym stworzeniem. Jestem dumny z tego ze jestem białym Polakiem bo takim mnie stworzył Bóg ! Nie jest to powód ani do wstydu i raczej niech się każdy cieszy z tego jaki jest , niż ma sie kalać z tego powodu. Oczywiście ze jest mi bliżej kulturowo obyczajowo i mentalnie do Polaka katolika niż do asfalta katolika z Afryki, bo po za zbawieniem duszy dzieli nas przepaść. żyd katolik nie jest już żydłakiem liczącym srebrniki. A taki np. Jankowski liczący srebrniki, co to się otacza ludźmi co ich wysłać do Warszawy to na kurwy jadą? Jest Ci wyżej od murzyna katolika, ale uczciwego co siedzi gdzieś w Afryce i pomaga krzewić słowo Boże wśród biedoty tego świata? Jestem dumny z tego ze jestem białym Polakiem bo takim mnie stworzył Bóg ! Nie jest to powód ani do wstydu A ktoś mówił że to powód do wstydu? Gorzej tylko jak dla kogoś jest to JEDYNY powód do dumy... Oczywiście ze jest mi bliżej kulturowo obyczajowo i mentalnie do Polaka katolika niż do asfalta katolika z Afryki, bo po za zbawieniem duszy dzieli nas przepaść. To tak się spytam z przekory - jakbyś spotkał czarnego katolika to byś mu podał rękę i przekazał słowo pokoju? To tak się spytam z przekory - jakbyś spotkał czarnego katolika to byś mu podał rękę i przekazał słowo pokoju? Jako pielgrzymowi oczywiście ! A tak apropo , tyrałem kiedyś z asfaltami i naprawdę ich pojecie wiary jest specyficzne. Tyrałem tez z żydłakami i moge wiele powiedzieć na ich temat z własnego doświadczenia, ale raczej to nie jest cenzuralne. Cóż to, Syn Boży jest twoim koleżką. Nie ma porównania Syna Bożego do śmiertelników bo jest to po za ludzkim zasięgiem. a podobno wszyscy jestesmy dziećmi bożymi... A co do Legionu, który się tu pojawił... nie chce być upierdliwy i znęcać się nad niektórymi gustami, ale kurwa co to był za szit ("Moja ojczyzna, to wielkiii naaaród, sialalala..." ) Wracając do chrześcijańskiego punkrocka. Dodam swoje pięć groszy. Bardzo lubię posłuchać sobie niemieckiej kapeli Jesus Skins. Jeśli ktoś nie zna to zapraszam do przesłuchania tych materiałów: Jesus Skins - Für immer Christ: http://pl.youtube.com/watch?v=VpDy0eQREV4 Jesus Skins - Bewegungstroi: http://pl.youtube.com/watch?v=_Q0kjvyegPg - to mój ulubiony kawałek! P.S. Co myślicie o tej kapeli?? ... a jeśli chodzi o Legion to ostatnia kaseta była zajebista! A.M.D.G. rządki.Wcześniejsze nagrania były słabe. Nie bluźnij synu nie uzywa obraźliwych slow dla innych nacji oraz nie nazywa swoich braci w wierze asfaltami, bo pomimo ich specyficznego podejscia do wiary, tzn braku jakiejkolwiek checi zorganizowania nalotu na castle party, to oni do tego raju trafia prawdopodobnie szybciej niż ty. A co ty kurwa myślisz ze wszyscy katolicy to cioty i moherowe berety. Katolik umie bronić swoich racji przyjmując męską postawę. Być mężczyzna który podejmuje życiowe wyzwania i stawiać czoła przeciwnością to jest postawa katolicka. Wy lewacy zredukowaliście katolików do jakiś niedojebanych rozmarzonych hipisów. Jak musi to i katolik po katolicku przypierdoli, a kiedy trzeba to poda rękę.Sami sobie stworzyliście mit zniewieściałego katolika , który mówi cienkim falsetem, a tu kurwać ta lewacka wizja poszła sie jebać a co zmusza katolika do katolckiego przypierdolenia, poza nieodpowiednia fryzura i makijażem P.S. Ripcio jak pojdziesz do szkoły trzeciego startu, to tam ci powiedzą ze lewakiem nie jest kazdy , ktory w sniezycy nie chodzi na roraty Ripcio jak pojdziesz do szkoły trzeciego startu, to tam ci powiedzą ze lewakiem nie jest kazdy , ktory w sniezycy nie chodzi na roraty Wiem pedałku. Już tak nie zaznaczaj swojej obecności przy każdym moim poście. I tak cię nie kocham i nie masz u mnie szans. Powtarzam ci to po raz wtóry. stawiać czoła przeciwnością Przeglądam forum i muszę przyznać, że user Riposter miażdży intelektualnie. Co to się będzie działo, jak skończy podstawówkę w trybie wieczorowym. ripcio, obrazanie bliznich, to grzech jeszcze wiekszy niz bierne palenie i jazda bez biletu Być mężczyzna który podejmuje życiowe wyzwania i stawiać czoła przeciwnościOM to jest postawa katolicka. To prawda, ale to też trzeba umieć. Jebanie asfaltów, żydłaków i "naprawianie" młodzieży na imprezach - to Leperiada czyli buractwo. Dajcie spokój lewakowi Chciałem zejść do Twojego poziomu, ale nie dałem rady stawić czoła przeciwnością. :/ Owiń się we flagę albo nałóż ornat i postudiuj elementarz Falskiego. A kim ty kurwa jesteś byś mi mówił w co mam się owijać co studiować. Sam zakładaj na siebie kondona, gumiaki i zapierdalaj do obory świnie doić Ripo, a kim Ty jesteś żeby mówić komukolwiek jak ma żyć? Ripcio, świnie zaganiam Twoim zdjęciem - tym, na którym pozujesz z szadzią na brwiach. Zapierdalają jak dzikie i kwiczą, że na fotce jest ten koleś, którego uczyły pisać. Ripcio, świnie zaganiam Twoim zdjęciem - Więc zaganiaj dalej te swoje świnie , bo w chlewie jest twoje miejsce wśród świń. Możesz nawet sie palować na moim zdjęciu jak ci to sprawia radochę. Ripo, ponawiam pytanie=patrz wyżej Ripo, a kim Ty jesteś żeby mówić komukolwiek jak ma żyć? Przy takim podejściu to i rodzice nie powinni mówić swoim dzieciom jak maja żyć. Kolejna lewacka regułka powtarzana jak mantra, byle usprawiedliwiać swoją ignorancję , niecne postępki czy głupotę. Gdy widzisz grzech(zło) nie możesz przejść obojętnie bo obojętność wystarczy do tego by zło rosło w silę i sie ugruntowywało. Sam nie musisz czynić nic złego, ale bagno ma to do siebie że wciąga powoli ludzi bez ich udziału. Obojętność to nic innego jak przyzwolenie. Katolik nie może obojętnie przechodzić kolo grzechu , bo jest to równoznaczne z jego akceptacją. Jestem tym którym ty nigdy nie będziesz ! No to ja też nie przejdę obojętnie obok grzechu. A grzechem na tym forum jest wyzywanie współrozmówców m.in. od pedałków. W takim razie jestem głupim ignorantem i jakoś mi z tym kurwa dobrze No to ja też nie przejdę obojętnie obok grzechu. A grzechem na tym forum jest wyzywanie współrozmówców m.in. od pedałków. Wiem o tym , ale sam sie o to nachalnie przy każdym moim poście prosił. Nie zauważyłeś że on jest wszędzie tam gdzie ja ? Zakochał sie we mnie . Rozumiem ze miłość nie wybiera i nie zna granic , no ale mógł podklepywać trochę bardziej intymnie Tak miedzy nami, chociaż raz dostałem słusznie ostrzeżenie ! Obywatelu teraz z tymi ostrzezeniami bede jeszcze bardziej seksi , a on jeszcze bardziej będzie sie nakręcał(napalał) . Co robić ? Ale pilnuj się na przyszłość, Ripo, ponieważ przy trzecim się stąd wylatuje. A tego bym nie chciał, bo - jak ktoś słusznie niedawno zauważył - ożywiłeś nieco forum. Za bardzo dajesz się prowokować. Rozluźnij czasem poślady. Żeby po kimś pojechać, nie trzeba używać epitetów. Za bardzo dajesz się prowokować. Rozluźnij czasem poślady W kalafiora czy między szmaty ? Jak wolisz, Piotrek. Jak wolisz. Gdy widzisz grzech(zło) nie możesz przejść obojętnie bo obojętność wystarczy do tego by zło rosło w silę i się ugruntowywało. kolejne dobre zdanie i znów nic nie zrozumiałeś. Robisz tym więcej szkody prawicowym ideałom niż wszyscy lewacy, którzy przewinęli się przez forum. Jesteś jak policjant wpychający sobie bułkę w dupę, bo dentysta kazał jeść drugą stroną. Obywatelu teraz z tymi ostrzezeniami bede jeszcze bardziej seksi , a on jeszcze bardziej będzie sie nakręcał(napalał) . Między szmaty Dajcie tu kogoś żeby posprzątał ten burdel ripcu jednoosobowy bastionie komunizmu w swej narodowej odmianie przez to, ze jestes za bardzo ideowy jak twoi idole pokroju generała Jaruzelskiego nie moge przejsc obojetny wobec bzdur jakich wpisujesz w kazdym temacie. Ciagle gadasz o waleniu konia, byciu sexi i pedałach. oglądałes dzisiaj kilka odcinkow Plebanii, ze jestes taki podkręcony? ripcu jednoosobowy bastionie komunizmu Będę cie od dzisiaj po prostu ignorował , a jak mnie za bardzo wkurwisz to ci wbije to co trzeba i tam gdzie trzeba, a wtedy niech mnie banują za byle jakiego przychlasta. Tak że nie będę odpowiadał już na twe natarczywe zaloty. Jak by co to masz moje zdjęcia , możesz sobie powiesić nad łóżkiem. masz moje zdjęcia , możesz sobie powiesić nad łóżkiem. aleeeeś mu pojechał! Konserwofob, nie wkurwiaj lwa! Gdy widzisz grzech(zło) nie możesz przejść obojętnie bo obojętność wystarczy do tego by zło rosło w silę i się ugruntowywało. Pycha - zarozumiałość, duma, wyniosłość, niedostępność, fałszywa ambicja, próżność, nieumiejętność przyznania się do winy.... Nieczystość- oszustwo, kradzież, kłamstwo, przekleństwa, obłuda, obmowa, wyśmiewanie, kłótliwość, podstęp, nieszczerość, wykorzystywanie..... Gniew- oburzenie, krzyk, zgorszenie, irytacja, rozdrażnienie, niezrozumiałe wzburzenie, złość, niecierpliwość, wściekłość, .... Czemu widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", podczas gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka brata swego. Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Wracając do tematu Against All Ods http://www.lifesong.pl/aa...gainst_All_Odds Będę cie od dzisiaj po prostu ignorował , a jak mnie za bardzo wkurwisz to ci wbije to co trzeba i tam gdzie trzeba, a wtedy niech mnie banują za byle jakiego przychlasta rzeczywiscie tak bedzie lepiej, gdyz takie prowadzenie dyskusji jest ponizej mojego poziomu. Nie wiem czy przychlast jest byle jaki, skoro w kazdym temacie puscily ci nerwy, zawsze jak zaczyna brakowac argumentow to straszysz rozmowców? Zrobiłes na tym forum, to już kilka razy. przyznac sie kto byl ,jest ministrantem Kilka lat byłem. Potem jakoś się to rozeszło po kościach , wojsko , kobieta , praca, a i z księżmi co niektórymi miałem na pieńku dotykali cię? dotykali cię? Chciał być co ? To było zderzenie charakterów a i z księżmi co niektórymi miałem Gott Mit Uns! potem machnę recenzje bo mam dwie płyty świetna kapela z knockout'ującym imidżem nie znałem wcześniej wizerunek genialny i nawet fajnie grają wczoraj dane było mi uczestniczyć aktywnie na próbie ziomków z mojego miasta o wdzięcznej nazwie EKG goście grają punk w stylu pierwszej Armii, wokal bardzo przypomina Budzyńskiego z tego okresu, do tego zajebiste solówki na jednej, dwóch strunach na deser "reagge" w klimacie "Rasta Pederasta" BB z odpowiednim przyśpieszeniem, są też lekkie naleciałości Hardcore przełomu lat 80/90 ale w odpowiednich proporcjach no a teraz przekaz a tu nie ma lekko można się z nim zgodzić lub nie ale przyznać trzeba że lipy nie ma jest konkret ale bez nawracania na siłę tak moim zdaniem powinien brzmieć chrześcijański punk Szczerze polecam płytę AGAINST ALL ODDS _ Jedno życie, hardcore punk z Gliwic w składzie na wokalu/gitarze jezuita, szczery katolicki przekaz po polsku. wrzucam 3 kawałki live wspomnianego wyżej E.K.G. jakość niestety nienajlepsza choć w miarę słychać wokal co ważne akurat w ich przypadku http://pl.youtube.com/watch?v=9EuzetkZOws http://pl.youtube.com/watch?v=cqFMKGINfW0 http://pl.youtube.com/watch?v=HmLQ2QZWVjc ja za bardzo nie rozumiem, co oni tam śpiewają, ale wydaje się być fajne śpiewają o Bogu ale też i o upadku wartości, pogoni za fałszywym szczęściem itp jeszcze 2 kawałki http://pl.youtube.com/watch?v=kwzpk7f9m6Q http://pl.youtube.com/watch?v=iOv9p_nP1ss Call To Preserve http://www.myspace.com/calltopreserve "chrześcijański hardcore z Facedown Records" ich "From Isolation" to jedna z najlepszych płyt HC jakie słyszałem w 2008 r. żywioł, młodzieńcza energia, melodia i czad trochę lansu: http://pl.youtube.com/wat...re=channel_page 3:10 Panda wrzuć jak możesz teksty E.K.G. http://www.ekg.cba.pl/ tu masz prawie wszystkie "Rapszel" Ile jeszcze pustych niedziel Ile świąt bez świętości Ile sobót bez znaczenia Ramadanów z fleszem bomby Metodyzmu, medytacji Altruizmów, reinkarnacji Religijnych marszów, martwych modlitw Ta duchowość przeraża mnie Jeśli jeszcze mi zostało Coś co ma jakiś sens Nie zabije tego religijnych Wzruszeń rapszel Przebaczeniem nie ofiarą I poznaniem jakim jestem W jego oczach Jak w zwierciadle Przed Nim stanę i upadnę mój ulubiony http://www.myspace.com/demonhunter chrześcijański nu-metal styl gry podobny do Disturbed A Soulfly? Bądź też Sepultura na "Chaos A.D." czy "Roots"? Cavalera przecież nie kryje się z krzyżykiem, a utwory takie jak "Innerspirit", "Fly Away" czy "Prophercy" mówią same za siebie. nie do końca na temat ale jednak (typ miał co nieco wspólnego ze skinheads): Panowie z Callisto (wspomniałem o nich w tym temacie) wydali właśnie nowy album. Cały do przesłuchania na ich majspejsie: http://www.myspace.com/callistochaos Dla przypomnienia, Atmospheric Sludge/Post-Hardcore, głównie w klimatach Isis i Cult Of Luna. Good Clean Fun Between Christian Rock and a Hard Place Lyrics: I never thought I'd see the day When church kids chose the hardcore way And I expected quite a fight: punk rock vs the Christian right So now I wonder what went wrong, the hymnal has the perfect song You picked a bible, and now you're gone So if you're waiting for judgment day Or if you're waiting to get paid It's all the same, it's just two different ways to pray That we don't need, don't want your fairy tales or greed The scene is strong and we're still gone be here when you're gone I never thought I'd see a time, when punk rock was the party line Believe me it was quite a shock When underground turned corporate rock I'd never thought of selling out, money's not what this is about Then we saw the bottom line We said, "it's a deal! Where do we sign?" Nigdy nie przypuszczałem ze przyjdzie taki dzień Kiedy katolickie dzieci wybiorą hardcore I spodziewałem sie prawdziwej walki: punk rock vs chrześcijańskie prawa Wiec teraz zastanawiam sie co poszło źle hymnal (internetowa strona katolicka?) miał wspaniałe piosenki Ty wybrałeś Biblie i teraz Ciebie nie ma Więc jeśli czekasz na dzień sądu lub jeśli czekasz na zapłatę To jest to samo, To po prostu dwa sposoby na modlitwę My nie potrzebujemy, my nie chcemy twoich baśni i chciwości Scena jest silna i my tu nadal będziemy pomimo ze odejdziesz Nigdy nie przypuszczałem ze dożyje takiego dnia, kiedy punk rock mial swoja nakazy Uwierz mi to był szok Kiedy underground przekształcił się w korporacyjny rock Nigdy nie myślałem żeby sie sprzedać, nie o pieniądze w tym chodzi Później odkryliśmy sedno sprawy Mówimy: "To jest interes! Gdzie mamy podpisać?" To jest moje własne tłumaczenie gdyby ktoś je poprawił to byłbym wdzięczny, jeśli ktoś zna ten konflikt o którym mowa w tej piosence to prosiłbym o jakiegoś linka do poczytania. najnowszy numer ZAO http://www.myspace.com/zao niezła spierdolina spierdolina to mało powiedziane spierdolina bo gorsze niż to co było kiedyś czy tak ogólnie? Długo nie chciałem/mogłem przekonać się do tego bandu ale teraz mnie mają - miazga niesamowita! Zajebiście mi podchodzi, ten nowy kawałek też. spierdolina bo gorsze niż to co było kiedyś czy tak ogólnie? Długo nie chciałem/mogłem przekonać się do tego bandu ale teraz mnie mają - miazga niesamowita! Zajebiście mi podchodzi, ten nowy kawałek też. podobnie pamiętam jak dostałem gdzieś koło 2000 r. kilka płyt i nie mogłem się przekonać nawet głeboko wierzący znajomi omijają ten zespół szerokim uchem do dziś minęło kilka lat i jednak złapałem bakcyla na taką muzykę a od kiedy nagrywają z Albinim to już wogóle miazga spierdolina bo gorsze niż to co było kiedyś czy tak ogólnie? Powiem tak: nie znam tej kapeli i po kawałkach z MS nie planuje się zapoznać. Warstwa tekstowa mi nie robi, rzadko wsłuchuję się w teksty kapel na początku, nie podchodzi mi po prostu warstwa muzyczna. Witam i zapraszam na: http://www.myspace.com/514349368 :mrgreen: dzięki za link Chrześcijański metal, rock, i ogólnie muzyka chrześcijańska wydała paru ciekawych wykonawców, zespołów itp. Ostatnio poznałem zespół Anberlin który gra coś w stylu pop rocka, ale brzmi to czasem pop punkowo. Ciekawe są też wspomniane Jesus Skins oraz Day Of The Sword. Zao, fajna kapela, ale z metalcorowych wolę As I Lay Dying. Z innych kapel Extol daje radę. Także Holy Blood, Fruhstuck, 2TM2,3, Armia i parę innych. No i wielka szkoda, że Ripostera już tu nie ma, czy jest jakakolwiek szansa, żeby go odbanować ? Facet ciekawie pisał nawet, choć rzeczywiście w paru sprawach przesadził. Ale to w końcu Narodowy Radykał, więc dla niego przesada jest nierzadko normą. Pozdrawiam pewnie uznacie ze marudze ale te hymny religijne i rock n roll nigdy nie pasowaly do siebie. tyle - jedno do drugiego nie pasuje i psuje sobie nawzajem odbior. pierdolic ze ripostera juz tu nie ma, oszolomow na tym forum jest od chuja. ja na przyklad Oszołomów tu rzeczywiście nie brakuje i dobrze, to często ludzie bardzo wrażliwi politycznie oraz wartościowi. Co do muzyki chrześcijańskiej, to jednak największe osiągnięcia chrześcijańscy artyści mieli na gruncie muzyki poważnej. Choćby tacy twórcy jak Palestrina, Tomas Luis de Victoria, Cristobal Morales, Johann Sebastian Bach, czy Anton Bruckner. Niektóre ich utwory są naprawdę świetne, a ich niekiedy mocno chrześcijański przekaz jest wyjątkowo szczery. Przepraszam za off top, ale pomyślałem sobie, że warto o nich wspomnieć. W ich muzyce jest mało punk rocka, albo go zgoła w ogóle nie ma ale i tak warto ich posłuchać. No i wielka szkoda, że Ripostera już tu nie ma, czy jest jakakolwiek szansa, żeby go odbanować ? Nie został zbanowany. Sam poprosił o usunięcie konta. Co do muzyki chrześcijańskiej, to jednak największe osiągnięcia chrześcijańscy artyści mieli na gruncie muzyki poważnej. podobnie jak mason mozart. wtedy po prostu lud miał swoje kanony muzyczne - barowe piosenki bardów lub pieśni kościelne. muzyka poważna dostępna była dla ludzi, których stac było na zatrudnienie muzyków. dlatego się nie zgodzę że to jakieś "największe osiągniecią". chrześcijański nurt moim zdaniem zawsze był mocniej zakorzeniony właśnie w spiewanych przedstawieniach dla prostego ludu, to na takich historiach sie wzorowali wielcy kompozytorzy. wiadoma sprawa, że jesli chodzi o splendor i sławę, to zawsze sztuka wyższa jest bardziej elitarna i to z niej czyni wielką. ale, tak szczerze, kto z nas nie zna np. kolęd?? albo last christmas czujesz bluesa, więc grasz czujesz Boga, też grasz Tak po za tematem Własnie napomnieli mi się black metalowcy którzy z czasem się nawrócili i utworzyli nową scenę muzyczną, również undergroundową jak pierwotny black metal czyli unblack metal, ktróry to nawiązywał do Chrześcijaństwa, antysatanizmu, traceniu wartości jako zły człowiek i itp. Oni są fucking true holy! Polecam dokument o polskich muzykach grających ową Chrześcijańską odmianę blacku, wart uwagi: http://www.youtube.com/watch?v=jcAs8bCKIu0 zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl