WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA 24.10.2009 SZCZECIN klub KONTRASTY WC, ZERO , BULBULATORS wjazd 20 PLN www.myspace.com/zero.pl www.myspace.com/wyidealizowanaciemnosc www.myspace.com/bulbulators No do chuja wacława, a gdzie analogsi? Analogsi nie graja za 20zł na waciki nie starczy Kurwa, ten gig to chyba najlepszy skład jaki tu mieliśmy od dłuższego czasu. Pozycja megaobowiązkowa. A co dziwne może, to najbardziej czekam nie na Bulby, ale na WC których widziałem już parę razy. Ta kapela zawsze mnie rozpierdala w drobny mak. Do składu doszedł THE BLAKAUTS ,nowy projekt panów Syna(Junkers,ex Analogs...)i Dmuchacz (ex Analogs,WC...). w którym grają jeszcze dwaj inni ex-członkowie analogs Podczas koncertu planowana jest przerwa na obejrzenie transmisji z walki Adamek vs Gołota. ile planujecie tej przerwy - 90 sekund? ile planujecie tej przerwy - 90 sekund? o której musi sie skonczyć koncert w Kontrastach Jeśli to było pytanie to odpowiedź brzmi: o godzinie 22. Napiszcie potem jak tam Blakauts sie zaprezentowalo Koncert-totalna miazga. Wszystkie cztery kapele rewelka. Zero mimo okrojonego składu zagrało naprawdę elegancko. Później Blakauts i to była petarda. Tam jest taki skład, że technicznie popierdalają aż miło. A gdy dodamy do tego fajną rock'n'rollową muzę to nie mam pytań. No i był cover Motorhead Jak coś nagrają to się wszyscy zajaracie, gwarantuję to Potem mój faworyt czyli WC. Jak słyszę takie kawałki jak np "Prezydent" lub "Regulamin" to wymiękam. Do tego również cover Motorhead i na bis "Masturbacja" Na koniec Bulbulators zagrało chyba najpóźniejszy koncert w historii Kontrastów Do tej pory rekordem był chyba 23. A teraz skończyło się o 1 w nocy Co tu dużo mówić, odjebali naprawdę dobry koncert. Sporo hitów, nieco zjebana robota akustyka i Iglak wchodzący na głośniki Zabrakło mi tylko "Alkostory" i "Aut punk aut nihil". Do tego od chuja znajomych z którymi w sumie porządnie się najebałem. Plus parę nowych twarzy, spoko ludzie z zespołów... Chyba jeden z lepszych koncertów w Szczecinie na jakim byłem. w którym grają jeszcze dwaj inni ex-członkowie analogs kto jeszcze poza synem i dmuchaczem tam napierdala? Smalec i Miro. no to gruby skład Oprócz tego jeszcze na drugiej gitarze pogrywa nieznana mi osoba, choć wnoszę, że wiekowo człowiek jest zbliżony do współczłonków zespołu... A tak do koncertu: było naprawdę spoko, pierwsze Zero - spora obsuwa, na jedną gitarę, ale ogólnie całkiem nieźle, mimo stażu (nazwijmy to delikatnie ) wciąż w formie. Po nich na scenie zawitał Blakauts i zagrał bardzo dobry koncert, na poziomie, zajebiste covery, wrażenie na mnie wywarli spore, rozruszali publikę, nie ma co! Potem WC, z nowym basistą, występ na poziomie, chociaż osobiście bawiłem się jedynie na kawałkach, które lubię. Po tej kapeli przerwa na obejrzenie walki - krótsza, niż się spodziewałem. W końcu, koło godziny 23 (tak mi się wydaje, mogłem się jebnąć) na scenę wychodzi Bulbulators i zaczyna się porządne szoł! Mam słabość do tego zespołu, więc nie jestem obiektywny - dla mnie było zajebiście, warto zaznaczyć fakt wspięcia się na dość wysoką kolumnę wokalisty, czym ostro podniósł ciśnienie technice klubu. Plusy za covery, zwłaszcza Ramzesa. Ogólnie koncert zaliczam do tych bardzo udanych, choć nie odbyło się zapowiadane after-party. Towarzysko - świetnie! W przypadku Blakauts naprawdę było wiadomo że wtopy nie będzie. A drugi gitarzysta gdzieś grał też już, ale za chuja nie pamiętam gdzie. Też daję radę, zresztą Synek nie wziąłby byle kogo do kapeli. Na basie w WC gra teraz Skaya z Quo Vadis i pierwszy raz widziałem go bez słynnych soczewek A Bulby to chyba weszły o 23.30 wg mnie. Bo skończyli grać chyba 10 minut przed 1. A set długości chyba standardowej, godzina z czymś. Chociaż też głowy i jaj nie daję, bo miałem już wtedy baaardzo grubo... A Bulby to chyba weszły o 23.30 wg mnie. Powiem tak: wersje są różne. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl